Materiały pochodzenia biologicznego i bioodpady, które wcześniej nie były poddawane recyklingowi znajdują nowe zastosowanie.

Wiele francuskich przedsiębiorstw rozwija, np.: produkcję naturalnych materiałów izolacyjnych. W ten sposób stanowią one „zieloną” alternatywę dla konwencjonalnej izolacji.

Podczas gdy biogospodarka rozwija się w całej Europie, we Francji kwestia odpadów wysunęła się na pierwszy plan wraz z niedawnym przyjęciem ustawy o odpadach i gospodarce o obiegu zamkniętym. Tendencję tę widać również w działaniach wielu francuskich małych i średnich przedsiębiorstw, które odpady przemysłowe czy rolno-spożywczego, wykorzystują do izolacji budynków.

Francja jest jednym z niewielu krajów europejskich, które przyjęły krajową strategię w zakresie biogospodarki. Strategia ta ma na celu wspieranie rozwoju biogospodarki w latach 2018-2020.Wśród przyjętych środków znajduje się m.in. propozycja stworzenia europejskiego oznakowania produktów organicznych. Taka etykieta istnieje już we Francji i przewiduje oznakowanie produktów i zapewnia, że zawierają one niezbędne minimum materiałów wykonanych z biomasy. Ułatwia także dostęp do rynków publicznych. Strategia przewiduje zachęcanie do stosowania w instytucjach publicznych (szpitalach, szkołach itp.).

Według danych dostarczonych przez ośrodek analityczny AgriDées, obroty związane z biogospodarką w Unii Europejskiej wynoszą 2,100 mld euro. Udział Francji w tym rynku wynosi 316 mld euro, co jest drugim wynikiem w Europie, zaraz po Niemczech.

Innowacyjne MŚP

We Francji intensywnie rozwija się, np. sektor produktów do izolacji, który oparty jest na produktach organicznych. Najlepiej w tej roli sprawdzają się konopie, których Francja jest drugim, co do wielkości producentem na świecie (po Chinach), słoma czy wata celulozowa. I tak na przykład firma Cellaouate z Bretanii od 2009 roku zajmuje się recyklingiem gazet w celu wytwarzania płyt izolacyjnych.

Ponadto opracowano nowe formy naturalnej izolacji z bioodpadów, na przykład z przemysłu piwowarskiego lub odpadów powstałych przy uprawie ryżu, orkiszu lub gryki. W porównaniu z tradycyjnymi materiałami izolacyjnymi, takimi jak wełna szklana, mają one znacznie mniejszy ślad węglowy, a w porównaniu z produktami pochodzenia biologicznego, jak słoma mają również niższy stopień palności.

Z kolei łuski zbożowe, mogą być używane do produkcji kulek izolacyjnych. W związku z tym na rynku zaczynają pojawiać się łuski gryki, ale także łuski orkiszu w północno-wschodniej Francji i w regionie Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże (PACA).

I tak w regionie administracyjnym PACA, przedsiębiorstwo Balleconcept wykorzystuje odpady z produkcji ryżu z Camargue do produkcji butów izolacyjnych o różnych rozmiarach. Zazwyczaj odpady używano do ściółkowania zwierząt, łuska ryżu posiada dobre zalety izolacyjne. Uznawana jest ona za jeden z najtańszych izolatorów na rynku, a przede wszystkim posiada odporność na wilgoć i niską palność.

 źródło: Euractiv